Boiskowa dominacja, skuteczność pod bramką rywala i solidna postawa w defensywie – tak wyglądało inauguracyjne starcie rezerw Pogoni z Gwardią Koszalin. – Wyszliśmy na boisko mocno skoncentrowani, naładowani pozytywną energią. Wiedzieliśmy, że dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy i chcieliśmy to potwierdzić na boisku – ocenia kapitan zespołu, Jakub Kuzko.
22-letni defensor był jednym z architektów niedzielnego zwycięstwa. Jak przystało na kapitana, przez całe spotkanie dyrygował grą linii obronnej, skutecznie odbierając rywalom nadzieje na korzystny rezultat. W swoich działaniach mógł liczyć również na wparcie innych doświadczonych kolegów – Fabiana Pacha i Sebastiana Nagela. – Zrobimy wszystko, żeby pomóc młodszym – choć niedużo – chłopakom. Spędziliśmy już kilka sezonów w III lidze, mamy swoje doświadczenia i będziemy starali się nim dzielić – opowiada Kuzko.
Najpilniejszym uczniem będzie z pewnością Kryspin Szcześniak. Utalentowany obrońca poprzednie dwa lata spędził na boiskach Centralnej Ligi Juniorów U18. W obecnym sezonie czeka go więc trudny przeskok do piłki seniorskiej. – Kryspin jest bardzo dobrym obrońcą, gra na wysokim poziomie. Dobrze się ze sobą dogadujemy. Myślę, że z meczu na mecz nasza współpraca będzie wyglądała jeszcze lepiej – mówi kapitan Pogoni.
Niedzielny pojedynek był pierwszym egzaminem dla nowego zespołu, który rodził się w letniej przerwie. Jego trzon stanowią ubiegłoroczni juniorzy starsi z rocznika 2001, wprowadzani powoli do seniorskiej piłki przez starszych kolegów – Jakuba Kuzko, Fabiana Pacha czy powracających do Pogoni Sebastiana Nagela, Patryka Adamczuka, Błażeja Starzyckiego i Gracjana Kuśmierka.
– Jestem w tym klubie naprawdę długo i przeżyłem sporo drużyn. Każda z nich miała w sobie coś dobrego – tak samo jak ta. Mamy dużo jakości z przodu i sporo doświadczenia z tyłu. Myślę, że to fajne połączenie, które może „zatrybić” i przynieść efekt w postaci rozwoju każdego z nas – tłumaczy Jakub Kuzko.
Kapitan Dumy Pomorza jest dowodem, że ciągły rozwój i ciężka praca w drużynie rezerw mogą otworzyć drzwi do pierwszego zespołu. W poprzednim sezonie wychowanek Dumy Pomorza pojechał z podopiecznymi trenera Kosty Runjaica na jeden z meczów Lotto Ekstraklasy, a przed kilkoma dniami wziął udział w meczu kontrolnym przeciwko Kotwicy Kołobrzeg. – Patrzę na to bez zbędnej ekscytacji. Zajmuję się codzienną pracą. Robię wszystko najlepiej jak potrafię, daję z siebie wszystko podczas treningów. A co to przyniesie, to już nie zależy ode mnie – podsumowuje kapitan Pogoni.