Zawodnicy rezerw Pogoni znakomicie rozpoczęli nowy sezon III ligi. Podopieczni trenera Crettiego pokonali na własnym boisku Gwardię Koszalin 4:1. – Jestem bardzo zadowolony – zarówno z gry zespołu, jak i skuteczności pod bramką rywala. Chłopakom należą się gratulacje za postawę w tym meczu – mówi trener Paweł Cretti.
Portowcy do inauguracyjnego pojedynku z Gwardią przystąpili w bardzo silnym zestawieniu. Od pierwszej minuty na boisku pojawiło się trio doświadczonych defensorów – Fabian Pach, Sebastian Nagel i kapitan – Jakub Kuzko. W wyjściowej jedenastce nie zabrakło również – mającego za sobą roczny pobyt w drugoligowych Błękitnych Stargard – Błażeja Starzyckiego oraz trenujących na co dzień z pierwszym zespołem Jędrzeja Grobelnego, Kacpra Kozłowskiego i Adriana Benedyczaka.
Podopieczni trenera Crettiego szybko potwierdzili swoją jakość. W dziesiątej minucie z piłką w pole karne wpadł Kacper Smoliński, minął dwóch obrońców rywala i dobrym podaniem znalazł niepilnowanego Kacpra Kozłowskiego. Szesnastolatek długo się nie zastanawiał i sprytnym strzałem w długi róg wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Nie minęło dwadzieścia minut, a Portowcy mogli się cieszyć z kolejnej bramki. W bocznym sektorze z obrońcami Gwardii zatańczył Marcel Wędrychowski, prostopadłym podaniem uruchomił Błażej Starzyckiego, a ten mocnym strzałem wpisał się na listę strzelców.
W kolejnych minutach obraz spotkania nieco uległ zmianie. Uspokojeni dwubramkowym prowadzeniem Portowcy nie byli już tak aktywni i zdecydowanie rzadziej gościli pod polem karnym Gwardii. Goście natomiast ochłonęli nieco po słabszym początku i rzucili się do odrabiania strat. Wszystkie akcje koszalinian kończyły się jednak interwencjami szczelnego bloku obronnego lub – pewnego między słupkami – Jędrzeja Grobelnego.
– W dużych plusach zawsze staram się szukać małych minusów. Jakość była dziś zdecydowanie po naszej stronie, ale są jeszcze spore rezerwy w organizacji gry. Widać to było szczególnie w drugiej części pierwszej połowy. Przed kolejnym meczem z Mieszkiem mamy solidny materiał do analizy – ocenia trener Cretti.
Po przerwie granatowo-bordowi wrócili na właściwe tory i swoją dominację potwierdzili kolejnymi trafieniami. Najpierw, po znakomitym dośrodkowaniu Fabiana Pacha, piłkę w bramce gości umieścił Adrian Benedyczak. Chwilę później, po krótko rozegranym rzucie rożnym, mocnym strzałem z dystansu bramkarza gości pokonał natomiast – wprowadzony po przerwie – Oskar Kalenik. – Zespół to nie tylko podstawowa jedenastka. W kadrze mamy nieprzypadkowych zawodników, którzy potrafią grać w piłkę. Matematyka jest jednak nieubłagana i nie dla każdego znajdzie się miejsce w wyjściowym składzie. Cieszę się, że chłopacy weszli dzisiaj z ławki i wnieśli dużo świeżości i jakości – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Do końca spotkania Portowcy prowadzili korespondencyjny pojedynek z Radunią Stężyca o pozycję lidera III ligi. Ostatecznie górą z tej konfrontacji wyszli zawodnicy z Pomorza. Szanse podopiecznych trenera Crettiego przekreślił były gracz Pogoni – Aleks Hendryk – który w końcówce spotkania zdobył honorową bramkę dla Gwardzistów.
– Jesteśmy zadowoleni z liczby strzelonych bramek. Trochę mniej z tej straconej, bo chcieliśmy zacząć sezon z czystym kontem. Ale jeśli popełniać błędy i zbierać cenną lekcję, to właśnie przy takim wyniku, kiedy jest to mniej dotkliwe i bolesne. Chcę chłopakom pogratulować postawy. Pierwszy mecz – chociaż wychodzimy na boisko świadomi celu i obranego kierunku – zawsze jest pewną niewiadomą. Nie było dziś łatwo rozbić defensywę rywala, który grał z dużą wiarą, determinacją i agresją. Nie myśleliśmy jednak o przeciwniku, ale skupiliśmy się na sobie i to był klucz do zwycięstwa – podsumowuje trener Cretti.
Okazałe zwycięstwo sprawiło, że zawodnicy Dumy Pomorza uplasowali się na trzeciej pozycji w ligowej tabeli. W przyszłym tygodniu podopieczni trenera Crettiego pojadą do Gniezna na mecz z Mieszkiem. Kolejne spotkanie przy Twardowskiego rozegrają natomiast 15 sierpnia o godz. 11:00. Ich rywalem będzie wówczas Górnik Konin.
1. kolejka III ligi
Pogoń II Szczecin – Gwardia Koszalin 4:1 (2:0)
1:0 Kacper Kozłowski 11′
2:0 Błażej Starzycki 18′
3:0 Adrian Benedyczak 66′
4:0 Oskar Kalenik 73′
4:1 Aleks Hendryk 84′
Pogoń II Szczecin: Grobelny – Pach, Kuzko, Szcześniak, Nagel (43′ Kwiecień) – Smoliński (69′ Hołota), Kozłowski – Wędrychowski, Graczyk (61′ Kalenik), Starzycki (76′ Krzysztofek) – Benedyczak