Zespoły 11-osobowe Akademii Pogoni Szczecin w środowy wieczór uczestniczyły na warsztatach #SocialMediaAkademia. Spotkanie dotyczyło mediów społecznościowych i zostało przeprowadzone przez klubowe biuro prasowe.
Ponad stu młodych piłkarzy z uwagą słuchało o sprawach związanych z publikowaniem w social mediach. Prowadzący opowiadali o zagrożeniach wynikających z nieświadomego i nieuważnego używania mediów społecznościowch, a także o tym, na co należy zwracać uwagę, zamieszczając w sieci posty, zdjęcia, czy filmy.
Uczestnicy ożywili się momentalnie, gdy dowiedzieli się, że jednym z punktów warsztatów jest prezentacja i omówienie przykładów działalności w mediach społecznościowych… ich samych. Przez kilkanaście minut pokazywane i komentowane były wpisy, zdjęcia i działania młodych zawodników. I nie trzeba dodawać, że twarze niektórych z nich na chwilę czerwieniały ze wstydu. Celem prezentacji nie było jednak piętnowanie zachowań zawodników, a pokazanie, w jak nietrudny sposób można dotrzeć do zamieszczanych przez nich treści, a o których często myślą, że udostępniają je jedynie dla najbliższych znajomych.
W trakcie warsztatów omówiono również kilka przykładów błędów sportowców innych klubów. Adepci Akademii mieli za zadanie ocenić pokazane przykłady oraz znaleźć problem.
– Chcieliśmy uświadomić chłopakom, że w dużej mierze są postrzegani jako osoby publiczne i obserwowani przez kibiców oraz innych ludzi – mówi rzecznik prasowy Pogoni i prowadzący warsztaty Krzysztof Ufland. – Reprezentują Pogoń również swoimi działaniami w social mediach i chcielibyśmy, by robili to jak najbardziej świadomie. W przypadku naszego klubu na szczęście dotąd nie mieliśmy żadnej poważniejszej wpadki z udziałem piłkarzy w mediach społecznościowych, ale takie spotkania mają na celu zminimalizować to ryzyko w przyszłości. Wszystkim nam wydaje się, że znamy się na facebooku, twitterze, snapchacie, czy instagramie, a prawda jest taka, że często nasza wiedza o tych mediach jest powierzchowna. Dlatego też zależy nam na tym, żeby młodzi piłkarze korzystali z social mediów świadomie, a wówczas te będą ich dużymi sprzymierzeńcami.
– Za jakiś czas chcielibyśmy przeprowadzić kolejne warsztaty – opowiada Ufland. – Sprawdzimy, jakie owoce przyniosło nasze pierwsze spotkanie, ale poruszymy też wiele innych wątków.