Cenne zwycięstwo odnieśli juniorzy młodsi Pogoni Szczecin. Granatowo-bordowi pokonali na wyjeździe AP Reissa Poznań 2:1, przełamując tym samym ligową niemoc i odskakując na cztery oczka od strefy spadkowej. – Odezwał się dzisiaj duch zespołu. Byliśmy zjednoczeni, pokazaliśmy siłę kolektywu i dzięki temu zainkasowaliśmy komplet punktów – mówi trener Bielecki.
Na wyjazd do Opalenicy granatowo-bordowi udawali się w kiepskich nastrojach. Ostatnie tygodnie były bowiem dla nich pasmem rozczarowań – najpierw ulegli pechowo Lechowi Poznań, a w ostatniej kolejce doznali bolesnej porażki w starciu z Lechią Gdańsk. Słabsza seria sprawiła, że z niedawnego wicelidera Portowcy zamienili się w drużynę środka tabeli, która musi oglądać się za siebie i walczyć o utrzymanie. – Sytuacja jest bardzo skomplikowana. Na trzy kolejki przed końcem rundy w walkę o pozostanie w lidze wciąż zamieszanych jest bowiem 5-6 zespołów. Wszyscy grają z nożem na gardle, przez co mecze są jeszcze bardziej wymagające – tłumaczy szkoleniowiec Pogoni.
W niedzielnym starciu zawodnicy Dumy Pomorza zrobili istotny krok, by opuścić grono zespołów zamieszanych w walkę o utrzymanie. Jeszcze przed upływem kwadransa do piłki zagranej z bocznego sektora dopadł Jakub Wlaźlik i mocnym strzałem pod poprzeczkę wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Dla szesnastoletniego napastnika było to już dziesiąte trafienie w sezonie, które pozwoliło mu objąć samodzielne prowadzenia w klasyfikacji strzelców.
Scenariusz z pierwszej połowy powtórzył się również po zmianie stron. Tuż przed upływem godziny gry Marcel Broniewski prostopadłym podaniem uruchomił Oliwiera Kasprzyckiego, a ten ruszył w kierunku bramki rywala i pewnym uderzeniem podwyższył rezultat. Radość z dwubramkowego prowadzenia nie trwała jednak długo – w 63. minucie do siatki Portowców trafił bowiem Filip Tonder, gwarantując tym samym nerwową końcówkę. – Z gry zespołu jesteśmy zadowoleni. Mieliśmy optyczną przewagę, pokazaliśmy sporo jakości w budowaniu, operowaniu piłką, zawiązywaniu akcji. Brakowało jedynie jakości w polu karnym i zdobycia kolejnych bramek, które zamknęłyby to spotkanie. A tak do ostatnich chwil musieliśmy drżeć o wynik – opowiada Tomasz Bielecki.
Ostatecznie granatowo-bordowi dowieźli jednak korzystny rezultat do końcowego gwizdka, inkasując tym samym bardzo cenny komplet punktów. Na trzy kolejki przed zakończeniem rundy jesiennej Portowcy wskoczyli na ligowe podium i powiększyli przewagę nad strefą spadkową do czterech oczek. – Odezwał się dzisiaj duch zespołu. Byliśmy zjednoczeni, pokazaliśmy siłę kolektywu i dzięki temu zainkasowaliśmy komplet punktów – podsumowuje.
11. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U17
AP Reissa Poznań – Pogoń Szczecin 1:2 (0:1)
0:1 Jakub Wlaźlik 12’
0:2 Oliwier Kasprzycki 57’
1:2 Filip Tonder 62’
Pogoń Szczecin: Holewiński – Seniowski, Gil, Stolarczyk, Włodarczyk (72’ Waszak) – Kaczorek, Broniewski (61’ Jarocha) – Kroczek (65’ Rutowski), Kasprzycki, Chromiński – Wlaźlik (70’ Gawroński)