Trampkarze starsi Akademii od wysokiego zwycięstwa rozpoczęli rundę rewanżową Centralnej Ligi Juniorów U15. Podopieczni trenera Łazowskiego rozbili na własnym boisku Football Academy Szczecin 8:1. – Taki mecz był nam potrzebny. Chłopcy złapali oddech i wzmocnili się psychicznie – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Portowcy do spotkania przystąpili w mocno przemeblowanym składzie. Na boisku zabrakło m.in. Cypriana Włodarczyka, Borysa Freilicha, Igora Martuszewskiego oraz Michała Samborskiego, którzy stanowili o sile zespołu w sobotnim starciu przeciwko FASE. W wyjściowej jedenastce pojawił się natomiast Dawid Kroczek, który na co dzień trenuje w roczniku 2005. – Mamy szeroką kadrę, więc staramy się dokonywać korekt w składzie. W meczu z Football Academy zdecydowaliśmy, że szansę dostaną Ci zawodnicy, którzy dotąd spędzili na boisku mniej minut – mówił przed meczem trener Łazowski.
Brak kluczowych zawodników nie był widoczny w boiskowych poczynaniach zawodników Akademii Pogoni. Młodzi Portowcy od pierwszej minuty przejęli inicjatywę i wypracowali sobie sporą przewagę. Nie minął kwadrans, a dobra gra podopiecznych trenera Łazowskiego przyniosła efekt bramkowy – po błędzie rywali w otwarciu gry piłkę przejął Cezary Stolz, minął bramkarza i spokojnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie. – Szacunek dla rywali, bo – pomimo ryzyka – cały czas próbowali budować akcje od własnej bramki. To bliska nam filozofia. Jeżeli nadal będą tak pracować, na pewno wejdą na wysoki poziom – komplementuje rywala szkoleniowiec Pogoni.
Przed przerwą zawodnicy Dumy Pomorza jeszcze dwukrotnie cieszyli się ze skutecznych akcji. Najpierw defensorom Football Academy urwał się Dawid Kroczek i w sytuacji sam na sam posłał piłkę obok bramkarza gości. Chwilę później dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał natomiast Igor Mencnarowski.
W drugiej odsłonie młodzi Portowcy kontynuowali strzelecki spektakl. Kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry swoją drugą bramkę zdobył Dawid Kroczek, który najpierw wywalczył, a później pewnie wykorzysta rzut karny. – Skoro nasi zawodnicy mają problem z wykorzystywaniem jedenastek, to musieliśmy przekazać pałeczkę komuś młodszemu – śmieje się trener Łazowski. – A tak na poważnie – nie mamy w zwyczaju wyznaczać zawodników przed meczem. Zawsze reagujemy na to, co się dzieje na boisku. Dawid czuł się na siłach, grał dobry mecz i zasłużył na drugą bramkę – dodaje.
Szansy na dublet nie zmarnował również Cezary Stolz, który bez problemu wykorzystał świetne dośrodkowanie od Łukasza Szwejdy. Dwie bramki na swoim koncie zapisał również wprowadzony po przerwie Michał Łyczywek, który najpierw wykończył koronkową akcję całego zespołu, a chwilę później dobił świetne uderzenie Olivera Albińskiego. Kropkę nad „i” postawił Łukasz Szwejda, który wygrał pojedynek z dwoma obrońcami rywali i płaskim strzałem wpisał się na listę strzelców.
Zawodników Football Academy stać było na jedno trafienie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Oliwier Osowski zebrał piłkę wybitą przez obrońców Pogoni i pięknym strzałem w woleja nie dał szans Alexowi Nordbo.
– Potrzebny był nam taki mecz. Chłopcy złapali oddech i wzmocnili się psychicznie. Jako sztab nie wątpimy w ich umiejętności, ale po dwóch meczach bez zwycięstwa pewność siebie niektórych mogła zostać nadwątlona. Wszystkie atuty były dzisiaj po naszej stronie – dobrze prezentowaliśmy się zarówno piłkarsko, jak i fizycznie. Cieszymy się ze zwycięstwa i już myślimy o niedzielnym meczu z Arką – podsumowuje trener Łazowski.
Centralna Liga Juniorów U15
AP Pogoń Szczecin – Football Academy Szczecin 8:1 (3:0)
1:0 Cezary Stolz 13′
2:0 Dawid Kroczek 25′
3:0 Igor Mencnarowski 33′
4:0 Dawid Kroczek (k) 42′
5:0 Cezary Stolz 56′
5:1 Oliwier Osowski 65′
6:1 Michał Łyczywek 67′
7:1 Michał Łyczywek 69′
8:1 Łukasz Szwejda 75′
AP Pogoń Szczecin: Mendes (50’ Nordbo) – Dyczewski (41’ Sarnowski), Żolik, Bugara, Antkiewicz – Ogórek (41’ Jakubczyk), Stolz – Bartkowiak (41’ Albiński), Mencnarowski, Dąbrowski (41’ Szwejda) – Kroczek (50’ Łyczywek)