Naprzeciwko czołowych zespołów Bundesligi stanęli w ostatni weekend trampkarze starsi Akademii Pogoni. Młodzi Portowcy wzięli udział w halowym turnieju Wichtel Cup, podczas którego zmierzyli się m.in. z Bayerem Leverkusen, Unionem Berlin czy FC St. Pauli. – Dla nas było to ciekawe doświadczenie. Dobrze sprawdzić się w nowych warunkach i na tle czołowych zespołów – mówi trener Przemysław Jasiński.
W niemieckim Wedel nieopodal Hamburga pojawiło się jedenaście zespołów z Niemiec oraz Polski. Swoje zespoły wystawiły – grające w 1. Bundeslidze – Bayer Leverkusen, Union Berlin i SC Paderbron. a także walczące o awans do najwyżej klasy rozgrywkowej FC St. Pauli. Spośród polskich zespołów, oprócz zawodników Akademii Pogoni, nad Łabą pojawili się również wychowankowie Legii Warszawa.
Format turnieju był dla młodych Portowców szansą na zdobycie nowego doświadczenia. Rywalizacja toczyła się bowiem na hali, a boiska otoczone były bandami, co wpłynęło pozytywnie na tempo oraz intensywność spotkań. – Dla nas to zupełnie nowe warunki, bowiem na co dzień nie trenujemy na hali, nie mówiąc o rozgrywaniu meczów. Wymusiło to na nas wypracowanie nowych schematów oraz sposobu zachowania i poruszania się na boisku. W pierwszych meczach mieliśmy z tym nieco problemów, ale wraz z upływem czasu wyglądaliśmy coraz lepiej – opowiada trener Jasiński.
Zawodnicy Dumy Pomorza turniej zakończyli w środku stawki. Najwyższe lokaty rozdzieliły między sobą FC Magdeburg i FC St. Pauli, a na najniższym stopniu podium uplasowała się warszawska Legia. Przed Portowcami znaleźli się również dwaj przedstawiciele Bundesligi – Bayer Leverkusen i Union Berlin. – Widać po zespołach z Niemiec, że więcej czasu spędzają na hali. Dla nas to był raczej przyjemny przerywnik, ale na pewno pozwoli chłopakom się rozwinąć – mówi szkoleniowiec Pogoni. – Cieszy fakt, że pomimo dużej intensywności spotkań, nie mieliśmy żadnych problemów fizycznych. Wytrzymaliśmy trudy turnieju, dobrze wyglądaliśmy motorycznie. Nie było momentu, żeby nas przytkało – podsumowuje.
Przyszły weekend młodzi Portowcy również spędzą na hali. Na zakończenie 2019 roku granatowo-bordowi pojadą na turniej do Neubrandenburga. gdzie czekać na nich będzie m.in. Hansa Rostock czy FC Mecklemburg Schwerin.