Z kompletem punktów wyjechali ze Szczecina trampkarze starsi Lecha Poznań. W meczu na szczycie Centralnej Ligi Juniorów U15 długo utrzymywał się bezbramkowy remis, ale w doliczonym czasie gry Kajetana Wojtasiaka zdołał pokonać Dawid Zięba. – Przeciwnik pokazał jakość piłkarską, był wybiegany, dobrze poukładany taktycznie. My zostawiliśmy na boisku dużo zdrowia i serca, ale to nie wystarczyło – mówi trener Jasiński.
Portowcy do spotkania przystąpili praktycznie z najsilniejszym zestawieniu. W meczowej kadrze zabrakło jedynie Konrada Magnuszewskiego, który w derbowym meczu z FASE Szczecin obejrzał czwartą w tym sezonie żółtą kartkę. Na środku defensywy wystąpili więc Krystian Chromiński oraz wracający do zdrowia Antoni Bochan.
Od pierwszej minuty na boisku zarysowała się optyczna przewaga gości, którzy dobrze operowali piłką i częściej gości w polu karnym Portowców. Dobra gra nie przekłada się jednak na groźne sytuacje bramkowe, a przy nielicznych uderzeniach pewnie między słupkami spisywał się Kajetan Wojtasiak.
Wraz z upływem czasu do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Jeszcze przed przerwą dyspozycję bramkarza Lecha groźnymi strzałami z dystansu sprawdzili Gracjan Hyl i Dawid Kroczek. Żaden z nich nie zdołał jednak znaleźć drogi do siatki gości. – Mieliśmy dobry fragment i wierzyliśmy, że w drugiej połowie będziemy tę grę kontynuować. Z minuty na minutę coraz większą przewagę osiągali jednak gracze Lecha – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Po przerwie warunki na boisku dyktowali goście z Poznania, którzy uparcie dążyli do zdobycia zwycięskiej bramki. Przez całe spotkanie znakomicie w bramce Pogoni prezentował się jednak Kajetan Wojtasiak, który kilkukrotnie ratował swój zespół z opresji. W doliczonym czasie gry został jednak zmuszony do kapitulacji – po rykoszecie piłka spadła pod nogi Dawida Zięby, a ten precyzyjnym strzałem z kierunku dalszego słupka zapewnił Lechowi komplet punktów.
– Przeciwnik pokazał jakość piłkarską, był wybiegany, dobrze poukładany taktycznie. My zostawiliśmy na boisku dużo zdrowia i serca, ale to nie wystarczyło. To spotkanie pokazało, że przed nami jeszcze bardzo wiele pracy. Nie załamujemy się jednak, tylko dalej robimy swoje. Od jutra wracamy do ciężkiej pracy i skupiamy się na tym, żeby dalej rozwijać chłopaków – podsumowuje trener Jasiński.
11. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U15
AP Pogoń Szczecin – Lech Poznań 0:1 (0:1)
0:1 Dawid Zięba 80’
AP Pogoń Szczecin: Wojtasiak – Waszak, Chromiński, Bochan, Grobla – Gil (80’ Przydacz), Jarocha (60’ Busse) – Kroczek (50’ Łunkiewicz), Hyl (80’ Kruszewski), Litwiński (50’ Kasprzycki) – Wlaźlik (65’ Czapliński)