
Najlepsze zespoły z całej Europy przyjechały w ostatni weekend do Lichenia, by wziąć udział w turnieju Supercup. W gronie uczestników nie zabrakło młodzików Akademii Pogoni, którzy zmierzyli się m.in. z Hajdukiem Split, Śląskiem Wrocław czy Widzewem Łódź.
Wydarzenia organizowane przez pod marką Pro-Turnieje od wielu lat przyciągają najbardziej utytułowane kluby ze wszystkich zakątków Europy. Tegoroczna edycja Supercup w kategorii młodzika również była wyjątkowa – na starcie stanęło bowiem 30 zespół z dziewięciu krajów! Z zaproszenia do udziału w turnieju skorzystały m.in. Slavia Praga, Club Brugge czy finalista ostatniej edycji UEFA Youth League – Hajduk Split.
– Chciałbym serdecznie podziękować Piotrowi Turbańskiemu za zaproszenie oraz zorganizowanie tak świetnego turnieju. Dla zawodników udział w takich wydarzeniach to małe piłkarskie święto. Zgromadzenie tylu topowych drużyn z Polski i Europy to nie lada wyczyn. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz weźmiemy udział w podobnym turnieju – mówi trener Patryk Florczak.
Granatowo-bordowi już od pierwszego meczu musieli wejść na najwyższe obroty. Los przydzielił ich bowiem do bardzo silnej grupy – ze Śląskiem Wrocław, GKS-em Katowice, Widzewem Łódź, a także dwoma zagranicznymi klubami – Championem Kijów i Hajdukiem Split. Dobra postawa młodych Portowców w pierwszym dniu turnieju pozwoliła im jednak wywalczyć awans do grupy mistrzowskiej, w której toczyła się bezpośrednia rywalizacja o czołowe lokaty.
Drugiego dnia turnieju na podopiecznych trenera Florczaka czekały czołowe polskie zespoły – Raków Częstochowa czy Wisła Kraków. Na zakończenie zmagań granatowo-bordowi stanęli natomiast w szranki z Zagłębiem Sosnowiec.
– Intensywność rywalizacji w pierwszym dniu mocno dała się chłopakom we znaki. W efekcie zabrakło nam trochę sił w walce o czołowe miejsca – ocenia szkoleniowiec Pogoni. – Teraz przed nami dużo pracy, żeby w kolejnych turniejach pokazać jakość i styl Pogoni – podsumowuje.
fot. Pro-Turnieje