O utrzymanie pozycji w ligowej czołówce powalczą w piątek zawodnicy drugiego zespołu Pogoni Szczecin. Podopieczni trenera Ozgi na własnym boisku zmierzą się z zajmującym miejsce w strefie spadkowej Sokołem Kleczew. – Na pewno gramy o zwycięstwo. Musimy stanąć na wysokości zadania, zaprezentować swój styl i zainkasować trzy punkty – mówi szkoleniowiec Dumy Pomorza.
Portowcy obecny sezon rozpoczęli z wysokiego „C”. Dzięki zwycięstwom nad Nielbą Wągrowiec i Pomorzaninem Toruń oraz remisowi z Flotą Świnoujście granatowo-bordowi szybko zadomowili się w górnej części tabeli. Przed tygodniem ich pozycja mogła stać się jeszcze silniejsza, ale z wyjazdu do Gdyni wrócili bez punktów. – Po spokojnej analizie nasz niedosyt był jeszcze większy. Zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie i mogliśmy oczekiwać lepszego rezultatu. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji, bo były naprawdę… wysokoprocentowe. Nie rozpamiętujemy już jednak tamtego spotkania, tylko skupiamy się na tym, co przed nami – mówi trener Ozga.
Do kolejnego ligowego starcia granatowo-bordowi przygotowywali się w komfortowych warunkach. Pod nieobecność zawodników I zespołu mogli bowiem do woli korzystać z boiska treningowego nr 2. Cieniem na przygotowaniach kładą się jednak kontuzje, które wykluczyły kilku zawodników z udziału w piątkowym meczu. – Kadra na pewno będzie nieco okrojona. Zostaniemy jednak wzmocnieni kilkoma młodymi zawodnikami, którzy na co dzień trenują z I zespołem i potrzebują minut. Myślę więc, że nasza jakość piłkarska będzie podobna do tej, jaką prezentowaliśmy w poprzednich spotkaniach – tłumaczy Ozga.
Szkoleniowiec Dumy Pomorza z pewnością nie będzie mógł skorzystać z usług Kacpra Kozłowskiego, Mateusza Łęgowskiego i Huberta Turskiego, którzy w poprzednich spotkaniach byli wiodącymi postaciami zespołu. Granatowo-bordowe trio otrzymało bowiem powołania do reprezentacji Polski U19 na towarzyskie mecze z Niemcami oraz Czechami i do Szczecina wróci dopiero w przyszłym tygodniu.
– Cieszymy się z sukcesów naszych zawodników, a w takich kategoriach rozpatrujemy powołania do reprezentacji. Będą mieli okazję zweryfikować się na tle wymagających przeciwników i to jest wartość dodana do ich rozwoju – mówi trener Pogoni. – Specyfika drugiego zespołu jest taka, że trzeba być elastycznym i umieć zastępować jednych zawodników drugimi. Mamy w kadrze chłopaków, którzy czekają na swoją szansę. Może się okazać – tak jak było z Kacprem Smolińskim – że nagle wyskoczą nieco z cienia i staną się ważnymi postaciami nie tylko drugiego, ale nawet pierwszego zespołu. Nad tym pracujemy i to jest nasz główny cel – dodaje.
Pomimo braków kadrowych Portowcy będą murowanym faworytem piątkowego spotkania. Przyjeżdżający do Szczecina Sokół Kleczew w pięciu pierwszych kolejkach nie zdołał bowiem dotąd odnieść zwycięstwa, zapisując na swoim koncie zaledwie dwa punkty. Na morale drużyny pozytywnie nie wpływa również zamieszanie z obsadą funkcji pierwszego szkoleniowca. Przeciętne wyniki skłoniły bowiem władze klubu do zmian na ławce trenerskiej i zatrudnienia byłego szkoleniowca Mieszka Gniezno, Mariusza Bekasa. Decyzja ta była jednak niezgodna z regulaminem rozgrywek, co zmusiło kleczewskich działaczy do przesunięcia daty rozpoczęcia umowy na… 1 grudnia. W starciu z Portowcami drużynę Sokoła poprowadzi więc – zwolniony przed kilkoma dniami – Łukasz Cichos.
– Nie mamy podstaw, żeby lekceważyć rywala. Znam zawodników Sokoła doskonale i wiem, że nie przyjadą się przed nami położyć. My mamy jednak swój cel i chcemy to spotkanie wygrać. Aby go jednak zrealizować musimy jednak stanąć na wysokości zadania i zaprezentować swój styl – podsumowuje trener Paweł Ozga.
6. kolejka III ligi
Pogoń II Szczecin – Sokół Kleczew
Czas: piątek, 18:00
Miejsce: boisko nr 2