Cenny mecz kontrolny rozegrali zawodnicy drugiego zespołu Pogoni Szczecin. Podopieczni trenera Ozgi zmierzyli się w Opalenicy z przedstawicielem 2. Bundesligi – Erzgebirge Aue. – Nasi zawodnicy najwięcej uczą się od międzynarodowych przeciwników. A jeśli są to zespoły seniorskie, to jeszcze lepiej – mówi szkoleniowiec Dumy Pomorza.
Portowcy do byłej bazy Portugalczyków w trakcie Euro 2012 udali się w mocno odmłodzonym składzie. Na pokładzie znaleźli się m.in. Olaf Korczakowski, Dawid Rezaeian czy Szymon Cybulski, którzy na co dzień rywalizują na boiskach Centralnej Ligi Juniorów U18. – Z pewnością nie zawiedli. W pewnych momentach pokazali dużą piłkarską jakość. I to cieszy, bo za chwilę to oni będą grali na poziomie seniorskim – mówi trener Ozga.
Mecz kontrolny z Erzgebirge Aue był również szansą dla zawodników, którzy w dotychczasowych spotkaniach rzadziej pojawiali się na trzecioligowych boiskach. Od pierwszej minuty do walki ruszyli m.in. Kamil Kort, Bartosz Krzysztofek, David Rajchenberg czy Mateusz Łęgowski. – Kilku zawodników, którzy wcześniej nie wywalczyli sobie miejsca w I składzie, dało dzisiaj pozytywne odpowiedzi. Takie mecze są potrzebne, by budować chłopaków i zachować rywalizację na odpowiednim poziomie – tłumaczy szkoleniowiec Pogoni.
W pierwszej odsłonie oba zespoły toczyły wyrównany bój. Optyczną przewagę posiadali zawodnicy z Aue, ale Portowcy skutecznie bronili się przed ich atakami i raz za razem odgryzali się groźnymi strzałami. – Zagraliśmy bardzo odważnie. Nie schowaliśmy głów, tylko żyliśmy w zgodzie z naszą filozofią. Na szczególną pochwałę zasługuje gra w defensywie. Broniliśmy się kilkoma różnymi systemami, nie pozwalając przeciwnikowi na zbyt wiele. W drugiej odsłonie nieco się to rozmyło. Zabrakło nam lidera, który trzymałby wszystko w ryzach – tak, jak przed przerwą Kuba Kuzko – opowiada Paweł Ozga.
Sposób na szczecińską defensywę przedstawiciele Bundesligi znaleźli dopiero po przerwie. Bohaterem spotkania został 21-letni wychowanek Schalke 04 i młodzieżowych reprezentant Niemiec – Florian Kruger – który trzykrotnie pokonał Łukasza Łęgowskiego. Wynik na 4:0 ustalił natomiast wychowanek RB Lipsk, John-Patrick Strauß. – Graliśmy dzisiaj z siódmym zespołem ubiegłego sezonu 2. Bundesligi. Wynik 4:0 realnie oddaje to, co – zwłaszcza po przerwie – działo się na boisku. Zwłaszcza, że graliśmy zawodnikami od U17 do U23. Nie mieliśmy prawa tego wygrać, ale z drugiej strony – nie mamy też się czego wstydzić. Jestem zadowolony z tego, jak chłopacy funkcjonowali i pracowali na boisku. Widziałem wiele pozytywów, które pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość – ocenia trener Ozga.
Dla zawodników drugiego zespołu Pogoni starcie z Erzgebirge Aue było pierwszym w tym roku międzynarodowym sprawdzianem. W poprzednich sezonach granatowo-bordowi regularnie wyjeżdżali za granicę, rywalizując w turnieju Baltic Sea Cup czy rozgrywając mecze kontrolne. Na początku obecnego roku międzynarodową wymianę zatrzymała jednak pandemia koronawirusa. – Nasi zawodnicy najwięcej uczą się od międzynarodowych przeciwników. A jeśli to zespoły seniorskie, to jeszcze lepiej. Dzisiaj rywal nie zagrał w szalonym tempie, nie było efektu „wow”. Jednak arytmia gry, spokój, jakość, dokładność, zdolność utrzymania tempa przez cały mecz – tego możemy się uczyć. Za chwilę będziemy oglądać to spotkanie na wideo i wyciągać wnioski. Takie doświadczenie jest bezcenne – podsumowuje trener Ozga.
Mecz kontrolny
Erzgebirge Aue – Pogoń II Szczecin 4:0 (0:0)
1:0 Florian Kruger 51’
2:0 Florian Kruger 75’
3:0 Florian Kruger 80’
4:0 John-Patrick Strauß 86’
Pogoń II Szczecin (skład wyjściowy): Sujecki – Lis, Kuzko, Stolarczyk, Pach – Kort, M. Łęgowski – Cybulski, Cichoń, Rajchenberg – Krzysztofek
Zagrali także: Ł. Łęgowski, Wawrzynowicz, Rościszewski, Korczakowski, Rezaeian, Zaborski, Kwiecień, Starzycki