Rekordową liczbę występów z orzełkiem na piersi zaliczyli w 2019 roku zawodnicy Pogoni Szczecin. Selekcjonerzy juniorskich i młodzieżowych kadr skorzystali z usług czterdziestu ośmiu graczy Dumy Pomorza! – Cieszymy się, że nasza praca jest zauważana przez selekcjonerów. Każde powołanie to dowód, że wykonujemy dobrą pracę – mówi trener-koordynator, Maksymilian Rogalski.
Obecny sezon był dla wielu Portowców czasem debiutu w narodowych barwach. Pierwszą okazję wyjazdu na Akademię Młodych Orłów otrzymali dwunastolatkowie – Igor Stankiewicz i Bartosz Kuśmierczyk. Pod okiem selekcjonerów reprezentacji Polski trenowali również podopieczni trenera Tomasza Bieleckiego z rocznika 2006 – Axel Holewiński, Dawid Włodarczyk, Kacper Mochol, Szymon Zań, Marcel Broniewski, Kornel Lisman i Jacek Czapliński.
Runda jesienna była czasem oficjalnych debiutów w biało-czerwonych barwach dla zawodników z rocznika 2005. Podczas turnieju UEFA Development z orzełkiem na piersi zagrali Konrad Magnuszewski, Oskar Jarocha oraz Marcel Mendes. Pod obserwacją selekcjonera Rafała Lasockiego znaleźli się również Antoni Bochan, Gracjan Hyl, Dawid Kroczek i Jakub Litwiński, którzy pojawili się na konsultacjach szkoleniowo-selekcyjnych. – Powołania zawsze stanowią nagrodę, ale również motywację do dalszej pracy. To chłopacy o dużym potencjale i cieszę się, że zostali docenieni. Nie tylko oni jednak ciężko pracowali w rundzie jesiennej. Liczę, że wiosną kolejni dostąpią zaszczytu gry z orzełkiem na piersi – mówi trener Przemysław Jasiński.
Wśród reprezentantów Polski nie zabrakło również srebrnych medalistów mistrzostw Polski z rocznika 2004. Na regularne występy liczyć mogą Borys Freilich oraz Igor Martuszewski, pod szczególną obserwacją znajdują się Michał Samborski, Maciej Styn oraz Jakub Sarnowski, a podczas konsultacji selekcyjnych o miejsce w gronie powołanych walczyli Oliver Albiński, Cyprian Włodarczyk, Dawid Fornalik oraz Igor Mencnarowski. Granatowo-bordowi na przełomie listopada i grudnia mieli rywalizować w mistrzostwach Ameryki Południowej, ale ze względu na napiętą sytuację polityczną władze Polskiego Związku Piłki Nożnej zdecydowały o rezygnacji z udziału w imprezie.
Bliscy udziału w turnieju rangi mistrzowskiej są natomiast zawodnicy z rocznika 2003. Reprezentanci Polski w kategorii U17 jak burza przeszli przez pierwszą rundę el. ME, pokonując Macedonię Północną oraz Lichtenstein i remisując 2:2 z faworyzowaną Belgią. W kolejnej fazie na drodze biało-czerwonych staną rówieśnicy Czarnogóry, Włoch oraz Walii. Wśród kandydatów do walki o wyjazd na turniej finałowy do Estonii znajduje się aż dziesięciu Portowców – Kacper Kozłowski, Filip Balcewicz, Mateusz Łęgowski, Hubert Turski, Nikodem Sujecki, Wiktor Żurawski, Fabian Grzelka, Łukasz Łęgowski, Olaf Korczakowski i Maciej Białczyk.
Swoją szansę na wyjazd zaprzepaścili natomiast reprezentacji Polski do lat 19. Podopieczni selekcjonera Bartłomieja Zalewskiego w pierwszej rundzie el. ME przegrali wysoko z Rosją oraz Walią i zajęli dopiero trzecie miejsce w grupie. W biało-czerwonej kadrze znaleźli się dwaj Portowcy – Jędrzej Grobelny i Marcel Wędrychowski. Wiosną na powołania liczyć mogą również Kacper Smoliński, Krystian Rybicki i Dawid Rezaeian, którzy z orzełkiem na piersi występowali wiosną tego roku.
Granatowo-bordowych akcentów nie brakowało również w kadrach młodzieżowych. Na mistrzostwa Europy U21 selekcjoner Czesław Michniewicz powołał Adama Buksę, a filarami kadry Jacka Magiery podczas mistrzostw Świata U20 byli Sebastian Walukiewicz oraz Adrian Benedyczak. – Sebastian był ważną postacią tej reprezentacji. W pierwszym spotkaniu popełnił błąd, który kosztował nas utratę bramki, ale zareagował bardzo pozytywnie i w kolejnych meczach wnosił do zespołu dużo jakości. Myślę, że może zaliczyć ten turniej do udanych. Adrian grał trochę mniej, nie był pierwszym wyborem selekcjonera. Ale w kuluarach sztabowych był bardzo ceniony. To zawodnik z dużym potencjałem, który deptał kolegom po piętach i walczył o miejsce w wyjściowym składzie. Zagrał w każdym z czterech meczów, strzelił bramkę przeciwko Tahiti, starcie z Senegalem rozpoczął od pierwszej minuty. Nigdy nas nie zawiódł – opowiadał asystent selekcjonera i trener-koordynator Akademii, Maksymilian Rogalski.
W obecnym sezonie kolejni Portowcy walczą o spełnienie reprezentacyjnych marzeń. Po dwuletniej przerwie biało-czerwoną koszulkę ponownie założył Aron Stasiak, który znalazł się kadrze Jacka Magiery na mecze Elite League. O wyjazd na przyszłoroczne mistrzostwa Europy U21 – organizowane przez Węgry i Słowenię – walczą natomiast Marcin Listkowski i Sebastian Kowalczyk.
Istotną rolę w juniorskich i młodzieżowych reprezentacjach Polski pełnią nie tylko zawodnicy, ale również szkoleniowych Dumy Pomorza. Asystentem selekcjonera Rafała Lasockiego w kadrze U15 jest trener-koordynator Marcin Łazowski, natomiast funkcję trenera bramkarzy w reprezentacji U19 pełni Maciej Borowski. Podczas mistrzostw Świata U20 w sztabie selekcjonera Jacka Magiery znalazł się również Maksymilian Rogalski.
Zawodnicy Dumy Pomorza, powołani do reprezentacji Polski w 2019 roku:
2007: Igor Stankiewicz, Bartosz Kuśmierczyk
2006: Axel Holewiński, Dawid Włodarczyk, Kacper Mochol, Szymon Zań, Marcel Broniewski, Kornel Lisman, Jacek Czapliński
2005: Konrad Magnuszewski, Oskar Jarocha, Marcel Mendes, Antoni Bochan, Gracjan Hyl, Dawid Kroczek, Jakub Litwiński
2004: Borys Freilich, Igor Martuszewski, Michał Samborski, Jakub Sarnowski, Maciej Styn, Oliver Albiński, Cyprian Włodarczyk, Dawid Fornalik, Igor Mencnarowski
2003: Kacper Kozłowski, Filip Balcewicz, Hubert Turski, Mateusz Łęgowski, Nikodem Sujecki, Wiktor Żurawski, Fabian Grzelka, Łukasz Łęgowski, Olaf Korczakowski, Maciej Białczyk
2002: Marcel Wędrychowski, Dawid Rezaeian, Krystian Rybicki
2001: Jędrzej Grobelny, Kacper Smoliński
2000: Adrian Benedyczak, Sebastian Walukiewicz, Maciej Żurawski
1999: Damian Pawłowski, Aron Stasiak
1998: Sebastian Kowalczyk, Marcin Listkowski
1996: Adam Buksa