Zawodnicy drugiego zespołu Pogoni wracają do walki o awans na poziom centralny. Sobotnim spotkaniem z Jarotą Jarocin granatowo-bordowi zainaugurują rundę wiosenną rozgrywek III ligi. – Mamy mocną kadrę, która może rywalizować o najwyższe cele. Czujemy, że ten awans jest blisko. Musimy tylko dawać z siebie maksimum, w każdym meczu pokazywać jakość i… cieszyć się grą – mówi pomocnik Dumy Pomorza, Kacper Łukasiak.
Podopieczni trenera Pawła Ozgi mają za sobą intensywny okres przygotowawczy. Portowcy przez dwa miesiące pracowali się na własnych obiektach, rozgrywając przy tym wartościowe gry kontrolne – z drugoligowymi Górnikiem Polkowice (1:1), Kotwicą Kołobrzeg (2:0) czy Olimpią Elbląg (3:0). Formę granatowo-bordowych tuż przed startem rozgrywek ligowych sprawdziła natomiast Odra Chojna – w ramach wojewódzkiego Pucharu Polski szczecinianie pokonali lokalnego rywala 3:1. – Za nami udany okres przygotowawczy – z dobrym tempem na treningach i intensywnością. Mam poczucie, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty. Teraz nie pozostaje nic innego, jak wyjść na boisko i to udowodnić – opowiada Kacper Łukasiak.
Dziewiętnastoletni pomocnik do Szczecina wrócił na początku stycznia. Pierwszą część sezonu spędził bowiem w Częstochowie, gdzie reprezentował barwy miejscowej Skry. Na swoim koncie zapisał dwanaście występów na poziomie Fortuna I ligi, do których dołożył jedno spotkanie w Pucharze Polski. Od pierwszej minuty na boisku wychowanek Dumy Pomorza pojawił się jednak tylko cztery razy.
– Oceniam to wypożyczenie pozytywnie. Na pewno spodziewałem się czegoś więcej, ale w ogólnym rozrachunku było to dla mnie cenne doświadczenie. Zrobię wszystko, żeby przekuć je w dobre występy na poziomie III ligi, a potem – mam nadzieję – również PKO Ekstraklasy – mówi Łukasiak. – Spływały do mnie oferty z innych klubów. Ale Szczecin to mój dom i miejsce, w którym czuję się najlepiej. Wróciłem do Pogoni, żeby ciężko pracować i spełniać marzenia – dodaje.
Powrót Łukasiaka na Twardowskiego to jasny sygnał, że w rundzie wiosennej granatowo-bordowi będą chcieli włączyć się do walki o awans. Utalentowany pomocnik ma być jednym z liderów drugiego zespołu, który wprowadzi go na poziom centralny. – Mamy mocną kadrę, która może rywalizować o najwyższe cele. Czujemy, że ten awans jest blisko. Musimy tylko dawać z siebie maksimum, w każdym meczu pokazywać swoją jakość i… cieszyć się grą – mówi Kacper Łukasiak.
Pierwszy krok w stronę awansu granatowo-bordowi mogą zrobić już w najbliższą sobotę. Rywalem podopiecznych trenera Ozgi w inauguracyjnym meczu rundy wiosennej będzie Jarota Jarocin. – Myślę, że w każdym z nas jest już głód, by zagrać to spotkanie. Po to trenowaliśmy przez wiele zimowych miesięcy, by teraz to zaprezentować – mówi pomocnik Pogoni. – Wiemy sporo na temat sposobu gry Jaroty. Kluczem do zwycięstwa będzie jednak nasza postawa. Chcemy poczuć radość z gry, pokazać jakość, zdominować przeciwnika i zdobyć komplet punktów – podsumowuje.
18. kolejka III ligi
Pogoń II Szczecin – Jarota Jarocin
Czas: sobota, g. 12:00
Miejsce: boisko nr 3 przy Twardowskiego