Najstarsze zespoły juniorskie Pogoni Szczecin ostatni weekend spędziły w duńskim Odense, gdzie wzięły udział w turniejach Kai Thor Cup i BC Catering Cup. W ramach przygotowań do rundy wiosennej Portowcy zmierzyli się z zespołami z Niemiec, Szwecji, Danii czy Szwajcarii. – Rywalizacja na najwyższym, międzynarodowym poziomie to dla naszych zawodników znakomite doświadczenie – mówią zgodnie trenerzy Piotr Łęczyński i Paweł Cretti.
Na zaproszenie duńskiego potentata w stolicy Fionii przyjechało szesnaście zespołów, reprezentujących dziewięć klubów i aż sześć krajów. Do rywalizacji w kategorii U19 przystąpił m.in. Hamburger SV, Grasshopper Zürich czy Aalborg BK. Juniorzy młodsi Dumy Pomorza mogli natomiast rywalizować m.in. z Unionem Berlin czy gospodarzami – Odense BK. – Obsada była naprawdę bardzo dobra. Jesteśmy wdzięczni organizatorom za zaproszenie, a włodarzom klubu za możliwość rywalizacji na najwyższym poziomie. W Polsce nie mielibyśmy takiej szansy – mówi trener Łęczyński.
Juniorzy starsi Dumy Pomorza rywalizację w turnieju rozpoczęli od starcia ze szwedzkim Mjällby AIF. Mimo zmęczenia podróżą Portowcy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, zdominowali rywala i wygrali pewnie 2:1. Drugiego dnia podopieczni trenera Łęczyńskiego ulegli natomiast norweskiemu SK Brann Bergen oraz – po rzutach karnych – ograli niemieckie Holstein Kiel. – Ten ostatni mecz najdłużej pozostanie w naszej pamięci. Po zaledwie kwadransie przegrywaliśmy 0:2, a chwilę później musieliśmy grać w osłabieniu, po czerwonej kartce dla Kryspina Szcześniaka. Mimo tego zdołaliśmy jednak się podnieść, doprowadzić do wyrównania i w serii rzutów karnych zapewnić sobie zwycięstwo – opowiada szkoleniowiec Pogoni.
Portowcy drugi dzień rywalizacji zakończyli na pozycji wicelidera tabeli, co pozwoliło im walczyć o miejsce na najniższym stopniu podium. Starcie o brąz wygrali jednak gracze Grasshoppera Zürich, którzy lepiej poradzili sobie w serii rzutów karnych. – Na pewno nie mamy się czego wstydzić. Rywalizowaliśmy z czołowymi zespołami ze Skandynawii, Niemiec czy Szwajcarii jak równy z równym. Możemy być zadowoleni zwłaszcza, że pojechaliśmy do Odense w bardzo odmłodzonym składzie oraz bez liderów zespołu, którzy przebywają na zgrupowaniu I zespołu z Belek. Dość powiedzieć, że siedmiu graczy z naszego zespołu mogło śmiało rywalizować w kategorii U17 – tłumaczy trener Łęczyński.
Bardzo dobre wrażenie pozostawili po sobie również juniorzy młodsi Pogoni Szczecin. Podopieczni trenera Pawła Crettiego w pierwszym meczu pokonali po rzutach karnych Union Berlin, by sobotę zacząć od zwycięstwa nad SK Brann Bergen. Przed ostatnią kolejką Portowcy byli więc liderami grupy i mogli myśleć nawet o grze w wielkim finale. Jednobramkowa porażka z gospodarzami przekreśliła jednak ich medalowe nadzieje. – Spadliśmy trochę z nieba do piekła. Mogliśmy walczyć o złoto, a ostatecznie przyszło nam się zmierzyć w meczu piąte miejsce – mówi trener Cretti.
W ostatnim meczu turnieju zawodnicy Dumy Pomorza ulegli szwedzkiemu BK Häcken 0:3 i cały turniej zakończyli na szóstym miejscu. – Sportowo jesteśmy więc trochę zawiedzeni, ale nie o wyniki tu chodzi. Najważniejsze, że pokazaliśmy się z dobrej strony i udowodniliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Na tle silnych rywali naprawdę imponowaliśmy determinacją, organizacją gry, szybkością działań czy boiskowym zdecydowaniem. Choć dostaliśmy też ważną lekcję, że w niektórych aspektach nadal musimy się rozwijać. Cieszę się, że mogliśmy pojechać na taki turniej, bo dla nas każdy kontakt z europejską piłką jest świetnym doświadczeniem. Doświadczeniem, którego nie zdobędziemy w naszej lidze, ani nie kupimy w sklepie – ocenia szkoleniowiec Pogoni.
Turnieje w Odense były również okazją do kuluarowych rozmów, wymiany trenerskich doświadczeń, a także prezentacji poszczególnych filozofii szkolenia. Szczeciński model pracy przedstawił trener Piotr Łęczyński, który opowiedział o głównych filarach modelu gry, a także wskazał perspektywy rozwoju Akademii Pogoni. – Byłem pod dużym wrażeniem – zarówno samej prezentacji, jak i umiejętności lingwistycznych czy sposobu prezentacji – opowiada trener Cretti. – Podobne głosy słyszałem również od trenerów z innych klubów, którzy w prywatnych rozmowach dopytywali o szczegóły naszej pracy. Widać, że w wciąż szukają inspiracji i chcą się rozwijać – podsumowuje.
Wyniki juniorów starszych:
Mjällby AIF – Pogon Szczecin 1:2
Pogoń Szczecin – SK Brann 0:3
Pogoń Szczecin – Holstein Kiel 2:2 (k. 2:3)
Grasshopper – Pogoń Szczecin 1:1 (k. 2:1)
Wyniki juniorów młodszych:
1.FC Union Berlin – Pogoń Szczecin 0:0 (k. 0:1)
SK Brann – Pogoń Szczecin 1:2
Pogoń Szczecin – Odense BK 0:1
BK Häcken – Pogoń Szczecin 3:0