Kolejny w tym sezonie comeback zanotowali juniorzy młodsi Pogoni Szczecin. W doliczonym czasie gry podopieczni trenera Kuranta wyszarpali zwycięstwo Zagłębiu Sosnowiec i zameldowali się na pozycji lidera CLJ U17. – Myślę, że dzięki takim doświadczeniom każdy z nas staje się lepszą wersją samego siebie – mówi trener Patryk Kurant.
Przed sobotnim spotkaniem sztab szkoleniowy musiał dokonać kilku roszad kadrowych. W kadrze zabrakło bowiem Igora Kosteckiego i Michała Osowskiego, którzy tydzień wcześniej rywalizowali z Lechią Zielona Góra w CLJ U17, a teraz otrzymali powołanie na mecz juniorów starszych. W konsekwencji miejsce na środku obrony zajął Rafał Drećko, a na prawej obronie zameldował się Mateusz Bartkowiak. Za napędzanie akcji ofensywnych miało natomiast odpowiadać trio Wojtaszek – Jóźwiak – Baj.
W pierwszej odsłonie gra Portowców daleka była od ideału. Słabość szczecinian szybko wykorzystali gracze Zagłębia, którzy jeszcze przed przerwą wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Najpierw, po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, piłkę z bliska do siatki posłał Kacper Oszek, a tuż przed upływem pół godziny gry prowadzenie gospodarzy podwyższył Igor Gaszewski. – W pierwszej części spotkania powinniśmy być bardziej uważni, skoncentrowani, zdeterminowani i skupieni na pracy. Zachowywaliśmy jednak pełny spokój. Przekazaliśmy swoje uwagi zespołowi, wprowadziliśmy kilka korekt i… ruszyło – tłumaczy szkoleniowiec Pogoni.
Po przerwie granatowo-bordowi wybiegli na boisko odmienieni i błyskawicznie rzucili się do odrabiania strat. Nie minęła godzina gry, a Portowcy złapali kontakt – na indywidualną akcję zdecydował się Marcel Woźniak, zszedł z piłką do środka i mocnym uderzeniem w kierunku bliższego słupka posłał piłkę do siatki.
Największe armaty granatowo-bordowi odpalili jednak dopiero w samej końcówce. Najpierw, po indywidualnej akcji, swoją premierową bramkę w Pogoni Szczecin zdobył Oliwier Siniawski, a w doliczonym czasie gry w objęcia kolegów po raz kolejny wpadł Woźniak. Pomocnik Dumy Pomorza dopadł do piłki zagranej przez Maksymiliana Jóźwiaka i końcem buta wepchnął piłkę do siatki, zapewniając szczecinianom trzecie z rzędu ligowe zwycięstwo.
– Dla Marcela to na pewno bardzo ważny moment. Długo zmagał się z urazami – w poprzedniej rundzie nie zagrał ani minuty, a i podczas letniego okresu przygotowawczego nie mógł w pełni skupić się na treningu. Długo czekał, by pojawić się na boisku i dziś życie mu oddało. To przykład dla pozostałych, że warto walczyć o swoje marzenia – mówi trener Kurant. – Niesamowite, że po raz kolejny zdołaliśmy to zrobić. Jesteśmy dumni z naszych zawodników. Jako sztab mamy przekonanie, że możemy na nich polegać. Myślę, że dzięki takim doświadczeniom każdy z nas staje się lepszą wersją samego siebie – podsumowuje.
3. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U17
Zagłębie Sosnowiec – Pogoń Szczecin 2:3 (2:0)
1:0 Kacper Oszek 5′
2:0 Igor Gaszewski 26′
2:1 Marcel Woźniak 57′
2:2 Oliwier Siniawski 82′
2:3 Marcel Woźniak 90′
Pogoń Szczecin: Ciechomski – Bartkowiak (70; Chmielewski), Drećko, Stasiak, Pawłowski – Kulpa, Rogowski (46′ Siniawski) – Wojtaszek (46′ Woźniak), Jóźwiak, Baj – Waligóra (70′ Ignatowicz)