
Juniorzy starsi Pogoni w fatalnych nastrojach wracają z wyprawy do Lubina. Podopieczni trenera Łęczyńskiego nie zdołali przeciwstawić się sile Zagłębia i przegrali wysoko 0:7. – Takie mecze uczą pokory i są dowodem na to, że musimy pracować jeszcze ciężej. Jestem przekonany, że szybko się otrząśniemy i wrócimy na właściwe tory – mówi szkoleniowiec Dumy Pomorza.
Portowcy do spotkania w Lubinie przystąpili z trzema zmianami personalnymi. W wyjściowej jedenastce – w porównaniu do wygranego meczu z UKS-em SMS Łódź – zabrakło Mateusza Gubernata, Jakuba Świdra i Piotra Delnera. W ich miejsce od pierwszej minuty na boisku zameldowali się natomiast Maciej Białczyk, Kamil Kort i Dawid Rezaeian.
Nim zawodnicy Dumy Pomorza na dobre weszli w mecz, już musieli gonić wynik. Po zaledwie kilkudziesięciu sekundach na mocne uderzenie zza szesnastki zdecydował się bowiem Daniel Dudziński i umieścił piłkę w samym okienku bramki Nikodema Sujeckiego. Jeszcze przed przerwą gospodarze zdołali podwyższyć prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Dawid Hanc. – Mieliśmy swój plan na to spotkanie. Szybko stracona bramka pokrzyżowała nam jednak szyki – mówi trener Łęczyński.
Na drugą połowę Portowcy wyszli z dwoma korektami w składzie. W szatni pozostali Kamil Kort i Szymon Cybulski, a w ich miejsce do boju ruszyli Wiktor Żurawski i Jakub Lis. Nadzieje na zmiany niekorzystnego rezultatu szybko legły jednak w gruzach, bowiem na listę strzelców po raz kolejny wpisali się Dudziński oraz Hanc. – Dobrze zaczęliśmy tę drugą połowę, ale stracone dwie bramki podcięły nam skrzydła – opowiada trener Łęczyński.
Końcówka spotkania to kontynuacja festiwalu strzeleckiego Zagłębia. Najpierw strzałem z rzutu karnego hat-tricka skompletował Daniel Dudziński, a następnie po jednym trafieniu dołożyli Kizyma i Jagodziński. Rozbici Portowcy – osłabieni dodatkowo brakiem kontuzjowanego Krystiana Rybickiego – nie byli w stanie zdobyć ani jednej bramki. – Przegraliśmy z drużyną, która była od nas lepsza w każdym aspekcie. W moim odczuciu rozmiary porażki są jednak niewspółmierne do tego, co działo się na boisku. Popełniliśmy dzisiaj sporo błędów w obronie, ale mieliśmy też swoje sytuacje do zdobycia bramki. Zabrakło nam jednak trochę szczęścia i skuteczności – tłumaczy trener Łęczyński. – Takie mecze uczą pokory i są dowodem na to, że musimy pracować jeszcze ciężej. Jestem przekonany, że szybko się otrząśniemy i wrócimy na właściwe tory – podsumowuje.
3. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U18
Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 7:0 (2:0)
1:0 Dudziński 2′
2:0 Hanc 22′
3:0 Hanc 48′
4:0 Dudziński 50′
5:0 Dudziński 57′ (k)
6:0 Kizyma 75′
7:0 Jagodziński 90′
Pogoń Szczecin: Sujecki – Białczyk, Potoczny, Balcewicz, Rezaeian – Łukasiak, Kort (46′ Żurawski) – Cybulski (46′ Lis), Rybicki, Korczakowski (55′ Freilich) – Krzysztofek (65′ Grzelka)